Borys - kot nad koty i inne hafty

Igłą i nitką zajmuję się najdłużej ze wszystkich rękodziełek. Trochę się pochwalę, choć Lato według Alfonsa Muchy nie jest największym w moim dorobku haftem. Nie jest też ono specjalnie oprawione - muszę się jeszcze wybrać po passe-partout. Żałuję, że nigdzie nie są dostępne wzory pozostałych pór roku z tego właśnie cyklu.


Co do tytułowego Borysa... Kocur to rodzinny (choć - nie ukrywając - najbardziej Mamusiny), przepotężny (taki, co to obejścia może pilnować) i charakterny (rrrudy), ale czasem lubi się przytulić lub zagrzebać w pościeli właściciela. Stąd hafcik, nie skończony jeszcze, powstały na podstawie przefiltrowanego przez program zdjęcia Boryska-Tygryska w wyżej wspomnianej, łóżkowej scenerii.

Borys in real world i mucha na suficie:


Tutaj z kolei aktywny wypoczynek (tzw. miejsce kontroli nad światem):


I przyczajony (hipnotyzujący) tygrys:




A na koniec Borys na hafcie w klimacie balkonowym:



11 Response to Borys - kot nad koty i inne hafty

22 sierpnia 2011 17:45

Borys jest piękny. uwielbiam koty więc ich zdjęcia mogłabym oglądać godzinami :) a hafty też piękne :)

22 sierpnia 2011 18:10

Piękne hafty i śliczny kot. Lubię takie rude koty. Jak zrobiłaś ten koci haft? Używasz jakiegoś programu?
Inne pory roku według Alfonsa Muchy na pewno znajdziesz (nawet gdzieś za darmo do ściągnięcia na komputer), chociażby tutaj jest jesień http://coricamo.com/set,92689,jesien-a-mucha.htm oraz wiosna http://coricamo.com/set,92689,jesien-a-mucha.html
Pozdrawiam.

22 sierpnia 2011 19:38

Dzięki, Dziewczyny :)
Jojcia, tylko że te hafty odbiegają rozmiarowo od mojego Lata (mam wzór z Kramu z robótkami i on jest spory - ma 140x280 krzyżyków :/). Co do programu, to używam Abakana (dawny HaftiX).

22 sierpnia 2011 21:18

Jej piękne hafty i świetne zdjęcia

22 sierpnia 2011 22:12

fajniutki kocurek, piękne te hafty:)

22 sierpnia 2011 22:16

Tak mi się właśnie, agea, o Tobie pomyślało, bo pisałaś, żeś kociara :)
Dziękuję, paauliska - zdjęcia to akurat zasługa męża-fotografa :)

Anonimowy
23 sierpnia 2011 13:18

Witam, jestem u Ciebie po raz pierwszy i bardzo mi się tu podoba. Miło mi Cię poznać :)
Wyhaftowany Borys na płótnie prezentuje się wspaniale!

pozdrawiam cieplutko :)

23 sierpnia 2011 16:27

Super hafciki ;) Kotek jest prześliczny :)

6 września 2011 07:58

Ale Super Kot!

20 września 2011 20:27

No normalnie Borys to mój Stefan tylko w wadze ciężkiej. Cóż Stefcio dopiero zaczął być bez jajeczny ;) Słodziak z Borysa to pewne na 100%!!!

20 września 2011 20:46

Borys już ma nieco doświadczenia w byciu w tym stanie ;)

Prześlij komentarz

 

Copyright © 2009 Miętowe Ptysie Handmade All rights reserved.
Converted To Blogger Template by Anshul Theme By- WooThemes